Kuchenne rewolucje   odcinek 7

Magda Gessler od siedmiu lat z sukcesem przeprowadza metamorfozy polskich restauracji. Przemianę przechodzi nie tylko sam lokal, ale też menu i wystrój. Ekspertka tworzy nowe smaki, łączy tradycyjne i lokalne potrawy z nowoczesnością. Widzowie poznają kolejne przepisy oraz kulinarne ciekawostki, które pozwolą im uzyskać lepszy smak dań. Jednak by rewolucja odniosła sukces, zmienić muszą się przede wszystkim właściciele, ich stosunek do pracy, pracowników, biznesu, wreszcie siebie nawzajem. Magda Gessler zetknie się m.in. z problemami w relacjach rodzinnych, kłótniami między właścicielami, nieuczciwymi pracownikami, oszczędzaniem na jakości produktów spożywczych, nieprzemyślanymi decyzjami, zbyt dużymi kredytami, brakiem pomysłu na biznes. Właścicielką małego bistro Le Papillon Noir jest Justyna, którą zawsze fascynowała kuchnia włoska, ale ostatecznie zdecydowała się na restaurację francuską. Nazwa lokalu jest dziełem przypadku - nie miała na nią pomysłu, a kiedy próbowała coś wymyślić, do domu wpadła ćma. Justyna wzięła to za dobry omen i tak powstał "czarny motyl", po francusku "le papillon noir". W karcie można znaleźć m.in. ślimaki oraz żabie udka, których właściwie goście nie zamawiają, czy bardziej klasyczne dania, jak wołowina po burgundzku, sałaty, a nawet włoskie makarony. Choć restauracja mieści się w centrum Katowic, zazwyczaj jest pusta. Justyna spędza tam całe dnie, ale lokal przysparza jej jedynie kłopotów - zarówno z pracownikami, jak i finansowych. Postanawia więc wezwać na pomoc Magdę Gessler.