Chiński syndrom

Kimberly Wells (Jane Fonda), reporterka stacji telewizyjnej z Los Angeles, chce nakręcić ambitny reportaż. Wraz ze swoim przyjacielem, operatorem Richardem Adamsem (Michael Douglas), przygotowuje serię programów o nowych źródłach energii. Ekipa telewizyjna zostaje zaproszona do elektrowni atomowej. W trakcie jej zwiedzania Kimberly i Richard zauważają niezwykłe poruszenie wśród obsługi. Domyślają się, że nastąpiła niebezpieczna awaria. Richardowi udaje się sfilmować tę sytuację. Jednak przełożony Kimberly, Don Jacovich (Peter Donat), zatrzymuje reportaż. Kobieta odnajduje szefa zmiany w elektrowni, Jacka Godella (Jack Lemmon). Mężczyzna na własną rękę bada przyczyny zakłóceń w systemie chłodzenia zakładu. Okazuje się, że w każdej chwili może tam dojść do tragedii. Godell decyduje się przekazać Kimberly i Richardowi materiały będące dowodem winy budowniczych elektrowni. Mający je dostarczyć Hector Salas (Daniel Valdez) ulega jednak wypadkowi, spowodowanemu przez jadący za nim tajemniczy samochód. Ten sam pojazd rusza w pościg za Godellem. Film otrzymał 5 nominacji do Złotych Globów i 4 nominacje do Oscara. Był też jednym z kandydatów do Złotej Palmy w Cannes. Tytuł został zaczerpnięty z zawodowego slangu techników atomowych. Oznacza hipotetyczną katastrofę w elektrowni atomowej.